Obiekt Apartamenty Hexagon nr 32 oferuje sprzęt do grillowania, balkon oraz widok na ogród. Odległość ważnych miejsc od obiektu: Plaża Grzybowo – około niecały kilometr. Na miejscu znajduje się restauracja i bezpłatny prywatny parking. Goście mogą korzystać z bezpłatnego WiFi.
W apartamencie zapewniono sypialnię (1) oraz łazienkę (1) z prysznicem. Wyposażenie obejmuje też telewizor z płaskim ekranem.
Odległość ważnych miejsc od obiektu: PKP Kołobrzeg – 6,1 km, Molo w Kołobrzegu – 6,5 km. Lotnisko Lotnisko Szczecin-Goleniów znajduje się 104 km od obiektu.
Doba hotelowa od godziny 00:00 do 11:00.
W obiekcie obowiązuje zakaz organizowania wieczorów panieńskich, kawalerskich itp.
Prosimy o wcześniejsze poinformowanie obiektu o planowanej godzinie przyjazdu. Aby to zrobić, możesz wpisać treść prośby w miejscu na życzenia specjalne lub skontaktować się bezpośrednio z obiektem, korzystając z danych kontaktowych widniejących w potwierdzeniu rezerwacji.
Zarządzany przez gospodarza prywatnego (osobę fizyczną)
Apartament z 1 sypialnią. The apartment has 1 separate bedroom and 1 bathroom with a shower. Boasting a balcony with garden views, this apartment also features heating and a flat-screen TV. The unit has 2 beds. Apartament - 3 osobowy. Powierzchnia pokoju ok.: 24 mkw.
Noclegi w Grzybowie
Grzybowo opis: Jest tu najszersza plaża w okolicy, bo dochodząca miejscami do 40 metrów. Plaża w Grzybowie obfituje w najróżniejsze skarby - bursztyny, zwłaszcza po jesiennych i zimowych sztormach. Najłatwiej je znaleźć wśród wodorostów, glonów i skorupek małży wyrzuconych przez wodę. Ułatwieniem powinny okazać się mewy szukające w tych miejscach pokarmu. Prawdziwa zdobycz dla zbieraczy to inkluzje czyli zatopione w żywicznej masie owady lub fragmenty roślin i nasion. Pochodzenie bursztynu nie zostało do dziś ostatecznie wyjaśnione. W świetle ostatnich badań naukowych bursztyn nie powstał w Bałtyku i prawdopodobnie nawet nie z żywicy drzew iglastych. Istnieje przypuszczenie, że bursztyn powstał w środku lądu, a następnie dzięki ruchom kolejnych lodowców dostał się do Bałtyku. Bursztyn w dawnej Polsce nazywany był jantarem.