Obiekt Agroturystyka u Edwarda oferuje zakwaterowanie w miejscowości Karwia. Odległość ważnych miejsc od obiektu: Plaża w Karwi – 2,6 km, Port Gdynia – 48 km. Obiekt zapewnia taras oraz bezpłatny prywatny parking. W okolicy znajdują się ciekawe miejsca takie jak: Plaża w Karwieńskich Błotach ( 2 km).
Najbliższe lotnisko, Lotnisko Gdańsk-Rębiechowo, znajduje się 70 km od obiektu Agroturystyka u Edwarda.
Doba hotelowa od godziny 13:00 do 11:00.
W obiekcie obowiązuje zakaz organizowania wieczorów panieńskich, kawalerskich itp.
Zarządzany przez gospodarza prywatnego (osobę fizyczną)
Pokój dwuosobowy. This double room has a private bathroom, a wardrobe, an electric kettle as well as a terrace. The unit has 1 bed. Pokój Dwuosobowy - 1 osobowy. Powierzchnia pokoju ok.: 15 mkw.
Noclegi w Karwi
Karwia opis: Jak wskazują źródła, pierwsze wzmianki o osadzie pojawiły się już w 1274 r. Jest również legenda związana z tą miejscowością, która mówi, że w 1462 r. nieopodal osady rozegrała się wygrana przez Polaków (pod dowództwem Piotra Dunina) potyczka z przypadkowo napotkanym oddziałem krzyżackim. Po walce rycerze schronili się w osadzie, noszącej wtedy nazwę Karven. Zapis z 1570 r. nazywa wieś dzisiejszym mianem, ale pojawiają się też miana Karwień i Karwa. W 1599 r. starosta pucki - Jan Wejher sprowadził do wsi Karwia osadników holenderskich. Ich zadaniem było stworzenie sieci melioracyjnej regulującej bagna otaczające miejscowość. Holendrzy, mieszkali w Karwi przez stulecia – byli zobowiązana podatków i ochrony. Zachowali oni jednak odrębny język i wyznanie. Z tego powodu do dziś tereny te zwane są przez Kaszubów Olendrami. Pozostałością po ich działalności jest niespotykany nigdzie w okolicy system zabudowy: dwurzędówka bagienna. W latach 30. XX w., na zachód od wsi wybudowano kilometrową tamę typu holenderskiego, co skutecznie zabezpieczyło Karwię przed powodziami, umożliwiając dynamiczny rozwój miejscowości i jej przemianę z osady rybackiej w popularny kurort turystyczny. W 1954 r. wybudowano w Karwi Kościół pod wezwaniem św. Antoniego z Padwy. W Sylwestra 1978 r. nieopodal Karwi osiadł na mieliźnie holenderski statek Anna Broere, przewożący na pokładzie tony toksycznych dla środowiska chemikaliów. Szczęśliwie udało się uniknąć wycieku i związanej z tym katastrofy ekologicznej.